Przejdź do głównej zawartości

Zupa ogórczasta

Zupa ogórkowa kojarzy mi się z wersją z ogórków kiszonych. Przynajmniej taka zawsze gościła na moim stole. Pierwszy raz skusiłam się na ugotowanie jej ze świeżych, nieprzetworzonych ogórków, dlatego nazwałam ją "ogórczastą", dla odróżnienia ;) Wyszła pyszna i aromatyczna. Moi współbiesiadnicy byli zaskoczenia, że nie jest ostra i mocno podkręcona przyprawami, jak to zwykle moje potrawy, ale nie ma co ukrywać- niektóre smaki wymagają odpowiedzialnego traktowania. Żeby oddać ogórkowi, co mu się należy, powściągnęłam swoje zapędy i wyszło cudownie. Polecam!

Składniki na ok. 5 porcji:

  • 3 średnie, długie ogórki (ok. 800 g)
  • 3 marchewki
  • 2 pietruszki
  • por
  • 1/2 średniego selera
  • 3 średnie ziemniaki
  • 1/2 średniej cebuli
  • 3 ząbki czosnku
  • 3-4 łyżki oleju
  • duża łyżka masła
  • 5 jajek
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1/2 łyżeczki sproszkowanego kminu rzymskiego
  • sól
  • pieprz
Jajka gotujemy na twardo. Pietruszki, marchewki, selera i pół pora (zieloną część) wkładamy do garnka i gotujemy bulion.
Dodajemy obrany czosnek.
Lekko solimy. W międzyczasie dokładnie myjemy ogórki. Możecie je obrać, ja jednak tego nie zrobiłam, tylko porządnie wyszorowałam- dzięki temu zupa miała ładniejszy kolor i nieco tekstury. Kroimy je w kostkę.
W kostkę kroimy także ziemniaki. Na patelni rozgrzewamy olej i masło.
Na średnim ogniu podsmażamy ziemniaki, przez około 5-7 minut.
Rozdrabniamy pora i cebulę.

Dodajemy do smażących się ziemniaków.
Gdy cebula się zeszkli- dodajemy ogórki i wszystko smażymy kilka minut.
W międzyczasie wyciągamy z bulionu ugotowane warzywa, zostawiamy jedynie ząbki czosnku.

Do wywaru wkładamy zawartość patelni.

Wszystko razem miksujemy.
Doprawiamy śmietaną.
Dolewamy sok z cytryny.
Doprawiamy kminem, solą i pieprzem do smaku.
Dokładamy koperek. Proponuję podać z ugotowanym na twardo jajkiem, świetnie smakuje z kiełkami rzodkiewki, do tego jakaś grzaneczka i cudowny obiad gotowy!

Komentarze

  1. Cudo :) Już pałam miłością do tej zupki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo smaczna i pożywna zupka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie, zawsze z kiszonych, a tu taka odmiana. Jestem ciekawa jak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej kwaśna, to z całą pewnością. Ale ogórka czuć bardzo przyjemnie, wypróbuj koniecznie! :)

      Usuń
  4. Z pewnością spróbuję, ale zamiast śmietanki zblenduję z zupą selera, bo z nabiałem próbuję się rozstać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może lepiej dodać ze 2 ziemniaczki więcej... seler może mieć zbyt dominujący smak... ale wypróbuj i daj proszę znać jak wyszło :) Pozdrawiam!

      Usuń
  5. O! Jaka fajna alternatywa. Zwlaszcza, ze nie mam dostepu do ogorkow kiszonych, a ogorkowa zupe uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj koniecznie, to nie to samo co z kiszonych, oczywiście, ale smakuje iście ogórkowo jest świeża, pyszna.

      Usuń
  6. Faktycznie taka była, trochę inna odsłona, polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Administratorem danych jest Pichceniomania. Dane podane w formularzu kontaktowym i/lub wymagane do dodania komentarza zostaną wykorzystane wyłącznie w celu publikacji wpisanego zapytania/komentarza i udzielenia ewentualnej odpowiedzi.

Popularne posty z tego bloga

Jakby ciacho, a jednak sałatka

Lubię takie lekkie mylenie zmysłów, kiedy oko widzi co innego, niż jest w rzeczywistości. Pokrojone na kawałki jakby ciasto, które w rzeczywistości jest sałatką- to jest to. Zaskakujące, a do tego pyszne- idealne na przyjęcie.

Pieczarkowe zapiekańce

Moja dzisiejsza propozycja to świetna przystawka, zakąska, ale znakomicie sprawdzi się także jako danie obiadowe. Grzyby i mięso to po prostu świetne połączenie. Precyzując, w tym przypadku grzyby połączyłam z podrobami i sprawdziło się to genialnie. Do tego serowy akcent i nutka wędzonego aromatu- polecam!

Sok z owoców czarnego bzu- na zdrowie!

Soki najlepiej powstają warzone w sokowniku. Jednak nie każdy posiada takowy w domu, a ponad to, dla niewielkiej ilości owoców po prostu nie opłaca się go uruchamiać. Dlatego czasami warto przygotować sok w bardziej tradycyjny sposób. Żeby zachować jak najwięcej składników odżywczych i witamin, oczywiście najlepiej byłoby nie poddawać owoców obróbce termicznej, jednak w przypadku czarnego bzu jest to konieczne. W ten sposób pozbywamy się toksycznej sambunigryny, która doprowadzić może do zatrucia. Odpowiednio przygotowany sok z czarnego bzu ma bardzo korzystny wpływ na nasze zdrowie. Dla tych cennych prozdrowotnych właściwości i dla smaku- warto sobie go przygotować i sięgać po niego choćby w przypadku przeziębienia, czy bólu. Działa bowiem przeciwgorączkowo, przeciwbólowo i przeciwzapalnie, wspomaga zwalczanie męczącego kaszlu.