Przejdź do głównej zawartości

Zapiekane awokado

Do tej pory używałam miąższu awokado jako smarowidła do kanapek, albo jako składnika sałatek, czyli z tego co się orientuję, tak jak większość z Was. Tymczasem owoc jest bardzo smaczny także na ciepło. Świetnie skomponuje się na przykład z makaronem, czy kaszą, w daniach z rybami, owocami morza, czy kurczakiem. Może być świetną podstawą do stworzenia fantastycznej przystawki, zapiekanej z tak dowolnymi składnikami. Moja propozycja jest dość prosta, wszystkie użyte produkty, w dowolnym zestawieniu genialnie się ze sobą komponują, więc nie ma najmniejszych obaw o niepowodzenie.



Składniki do przygotowania 4 przystawek to:

  • 2 owoce awokado
  • mały pomidor
  • dwie łyżki posiekanego szczypiorku
  • 2-3 plastry szynki długo dojrzewającej
  • ok 100 g mozzarelli
  • sól
  • cukier
  • świeża ostra papryczka
  • dwie łyżki soku z limonki (lub cytryny)
Awokado myjemy, kroimy wzdłuż na pół.
Wyjmujemy pestkę. Z każdej połówki wydrążamy około 1/3 miąższu.
Gotowe formy dla naszej przystawki skrapiamy sokiem z limonki. Pomidora parzymy, obieramy ze skórki, kroimy w kostkę, lekko solimy i cukrzymy. Siekamy szczypior oraz ostrą papryczkę.
Do każdego wydrążonej połówki wkładamy nieco pomidorów.
Posypujemy szczypiorkiem oraz papryczką.
Następnie kładziemy po kawałku szynki, mniej więcej pół plasterka.
Na koniec po solidnym plastrze mozzarelli.
Zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni, górna i dolna grzałka, przez około 15 minut. Po upieczeniu możecie przystroić świeżymy listkami bazylii, co wzbogaci danie o dodatkowy, subtelnie ziołowy aromat.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Orzeźwiający koktajl owocowy z ziołową niezpodzianką

Dodatek ziół innych niż mięta do słodkości długo wydawał mi się dość dziwaczny, do momentu aż spróbowałam. Zioła w deserach sprawdzają się genialnie, moim zdaniem zwłaszcza, gdy są one owocowe. Jeśli krzywicie się na myśl o połączeniu na przykład bazylii z truskawkami, to czas spróbować i zmienić zdanie. Ja miałam dokładnie takie samo podejście i cieszę się, że je zweryfikowałam. Dzisiaj propozycja pysznego, prostego koktajlu owocowego. Ugasi pragnienie, ale spokojnie można podać go także jako pyszny deser.

Wątróbka cielęca- wariacja na temat klasyki

Zgodnie z moją teorią, że organizm pobudza naszą ochotę na produkty, które mogą mu dostarczyć składników, których mu brakuje... mnie ostatnio ewidentnie brakuje żelaza. Szpinak mogłabym jeść na okrągło i na każdy posiłek, a i wątróbka często gości na moim stole. Jednak cielęcą wątróbkę przygotowywałam pierwszy raz. W konsystencji jest ona podobnie delikatna, co wątróbka drobiowa. Postanowiłam przygotować ją dość klasycznie, z cebulką, ale w lekko odmienionej wersji. Nie byłabym w końcu sobą, gdybym nie dodała czegoś od siebie :D

Zupa solanką zainspirowana

Solanka, błędnie, jak się okazuje, nazywana solianką, stała się wypadkową do stworzenia poniższego przepisu. W oryginale jest to zupa wywodząca się z kuchni ukraińskiej i rosyjskiej. Może być w wersji mięsnej, rybnej lub warzywnej. Jedyną żelazną zasadą podczas przygotowania tego dania jest osiągnięcie słonego i zarazem kwaśnego smaku. Udała się świetnie, smak też miała odpowiedni. Polecam- bardzo krzepiąca i rozgrzewająca zupka.