To jest cudowny, słodki grzeszek, nie ma co! Lekko cytrusowy krem, chrupiący, orzeźwiający granat i smak słonego karmelu- nie wiem, czy można chcieć więcej! Może nie jest to deser, którym można się objadać do rozpuku... choć znam takich, którzy potrafią zajadać się takimi łakociami w dużej ilości i do tego, co jest wielką niesprawiedliwością natury- bez szkody dla ich figury! Tak czy siak, bardzo polecam jako alternatywę dla królującymi już ponad wszystkimi słodkościami lodów.

Zbiór przepisów kuchni wszelakiej, czasem absolutnie klasycznych, a czasem jedynie inspirowanych klasyką. Moja miłość to kuchnia polska i włoska, ale w swoim prywatnym jadłospisie stawiam na różnorodność. Uwielbiam próbować nowych smaków, podróżując ważnym punktem jest kosztowanie lokalnych specjałów. O tych wyjazdowych doznaniach też postaram się tutaj co nie co pisać. Miłej lektury!