Przejdź do głównej zawartości

Sok z owoców czarnego bzu- na zdrowie!

Soki najlepiej powstają warzone w sokowniku. Jednak nie każdy posiada takowy w domu, a ponad to, dla niewielkiej ilości owoców po prostu nie opłaca się go uruchamiać. Dlatego czasami warto przygotować sok w bardziej tradycyjny sposób. Żeby zachować jak najwięcej składników odżywczych i witamin, oczywiście najlepiej byłoby nie poddawać owoców obróbce termicznej, jednak w przypadku czarnego bzu jest to konieczne. W ten sposób pozbywamy się toksycznej sambunigryny, która doprowadzić może do zatrucia. Odpowiednio przygotowany sok z czarnego bzu ma bardzo korzystny wpływ na nasze zdrowie. Dla tych cennych prozdrowotnych właściwości i dla smaku- warto sobie go przygotować i sięgać po niego choćby w przypadku przeziębienia, czy bólu. Działa bowiem przeciwgorączkowo, przeciwbólowo i przeciwzapalnie, wspomaga zwalczanie męczącego kaszlu.


Składniki na około litr soku:
  • 1,5 kg owoców czarnego bzu
  • 0,5 kg cukru + 0,5 szklanki cukru
Owoce czarnego bzu zrywamy w całych kiściach.
Muszą być czarne, bardzo dojrzałe. Takie owoce będą z łatwością odchodziły od gałązek. Proponuję założyć rękawiczki i przystąpić do dzieła. Zadanie wydaje się żmudne, ale w rzeczywistości oderwanie jagód by pozyskać te 1,5 kg zajmuje około 15-20 minut.
Owoce wrzucamy do garnka i zalewamy wodą.
Dzięki temu na wierzch wypłynie większość nieproszonych zanieczyszczeń.
Umyte i odcedzone owoce zasypujemy cukrem, mieszamy i zagotowujemy.
Szybko puszczają sok. Zmniejszamy ogień i pod przykryciem gotujemy jakieś 30 minut. W ten sposób przygotowane owocki przelewamy na sito.
Oddzielony od owoców sok podgrzewamy, ja uznałam, że sok trzeba dosłodzić i dodałam jeszcze jakieś pół szklanki cukru.
Gorący zlewamy do butelek, słoików, zamykamy.
Gotowe.

Oczywiście odcedzone owoce też dadzą się wykorzystać... niebawem przepis- śledźcie bacznie moje wpisy!

Komentarze

  1. Taki soczek to pyszna i zdrowa sprawa 😊 Pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak :) A ja ostatnio wracam do takich zdrowych i pysznych przepisów :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. To jest dokładnie moje ulubione przeznaczenie tego soku :)

      Usuń
  3. O tak! Samo zdrowie! A nie piłam go wieki... Muszę nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, ja również robię taki sok ale z wodą, jeśli dobrze rozumiem Pani tylko umyte owoce zasypuje cukrem i dusi, aż puszczą sok! Czy dużo wychodzi soku z 1,5 kg owoców? Pozdrawiam. M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dokładnie tak, nie dolewam wody. Jeśli uda się zebrać owoce w punkt, czyli już mocno dojrzałe, ale nie pomarszczone, to mają w sobie dużo wody. Po 30 minutach duszenia pod przykryciem udało się zlać około litra soku. Pozdrawiam serdecznie! :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Administratorem danych jest Pichceniomania. Dane podane w formularzu kontaktowym i/lub wymagane do dodania komentarza zostaną wykorzystane wyłącznie w celu publikacji wpisanego zapytania/komentarza i udzielenia ewentualnej odpowiedzi.

Popularne posty z tego bloga

Lasagne z białym sosem

Lasagne to nic innego jak dość spore płaty makaronu, które służą do przygotowania jednej z bardziej popularnych włoskich potraw- makaronu przekładanego różnymi dodatkami i z różnego rodzaju sosami. Są różne techniki przygotowania tego dania. Niektórzy gotują makaron zanim trafi do zapiekania w piekarniku. Ja jednak nigdy tego nie robię i zawsze wychodzi świetnie. Jaki jest sekret? Żaden sekret, makaron jak to makaron, po prostu musi piec się w towarzystwie sporej ilości płynu, sosu by odpowiednio zmięknąć. Wypróbujcie, jest pycha.

Orzeźwiający koktajl owocowy z ziołową niezpodzianką

Dodatek ziół innych niż mięta do słodkości długo wydawał mi się dość dziwaczny, do momentu aż spróbowałam. Zioła w deserach sprawdzają się genialnie, moim zdaniem zwłaszcza, gdy są one owocowe. Jeśli krzywicie się na myśl o połączeniu na przykład bazylii z truskawkami, to czas spróbować i zmienić zdanie. Ja miałam dokładnie takie samo podejście i cieszę się, że je zweryfikowałam. Dzisiaj propozycja pysznego, prostego koktajlu owocowego. Ugasi pragnienie, ale spokojnie można podać go także jako pyszny deser.

Wątróbka cielęca- wariacja na temat klasyki

Zgodnie z moją teorią, że organizm pobudza naszą ochotę na produkty, które mogą mu dostarczyć składników, których mu brakuje... mnie ostatnio ewidentnie brakuje żelaza. Szpinak mogłabym jeść na okrągło i na każdy posiłek, a i wątróbka często gości na moim stole. Jednak cielęcą wątróbkę przygotowywałam pierwszy raz. W konsystencji jest ona podobnie delikatna, co wątróbka drobiowa. Postanowiłam przygotować ją dość klasycznie, z cebulką, ale w lekko odmienionej wersji. Nie byłabym w końcu sobą, gdybym nie dodała czegoś od siebie :D