Przejdź do głównej zawartości

Szczawiowa wiosna na talerzu

W końcu zielono, nieco cieplej, słoneczniej... Biegnę na łąkę, zanim jakiś maniak z kosiarką dorwie się do soczystej pachnącej trawy, i szukam szczawiu.

Nigdy nie smakuje tak, jak wiosną, gdy jest młody, świeży i kruchy. Świetnie sprawdza się do sałatki, na kanapkę zamiast sałaty, ale ja wiosną najbardziej czekam na zupę. Jest to jedno z tych dań, które przyrządzane i podawane jest w sposób wieloraki. Subtelny kwaśny smak szczawiu pozwala poszaleć i zestawić go na przykład z pikantną kiełbaską czy słodyczą jajka. Moja wersja jest dość klasyczna i sycąca. To jakby pierwsze i drugie danie w jednym.
Zupa dobrze smakuje uwarzona na bulionie, najlepiej ugotowanym na żeberkach, ale poniższa wersja na masełku jest o wiele szybsza w przygotowaniu, a równie smaczna.

Składniki na zupę to:
  • świeży szczaw, ok. 500 g
  • ząbek czosnku
  • solidna łyżka kwaśnej śmietany
  • łyżka masła
  • sól i pieprz
  • ziemniaki, 2-3 na porcję
  • słonina, ok 100 g
  • cebula
  • szczypta cukru
  • jajka
W garnku gotujemy lekko osoloną wodę z ząbkiem czosnku.
Szczaw dokładnie myjemy.
Dobrze jest także lekko go posiekać.
Ilość zależy od tego, jakiej gęstości lubimy zupę. Pamiętajcie, że znacznie zmniejszy swoją objętość w trakcie gotowania. Ja z 500 g szczawiu przygotowuję mniej więcej 3 litry zupy. Łyżkę masła rozpuszczamy na patelni, pilnując by temperatura nie była zbyt wysoka i masło się nie przypaliło.
Dodajemy szczaw i podduszamy kilka minut na średnim ogniu.


Wrzucamy do wrzątku i gotujemy 2-3 minuty. Zaprawiamy uprzednio rozbełtaną w kilku łyżkach ciepłej wody śmietaną.


Zupa nie potrzebuje już wiele. Sól, pieprz- to przyprawy, które są obowiązkowe. Lubię dodać dużą ilość pieprzu, ale trzeba z nim uważać, gdyż w trakcie gotowania raczej nabiera mocy niż ją traci. Dodajemy także odrobinę cukru- dodatkowo podkreśli kwaśny smak zieleniny. Jeśli natomiast zupa okaże się za mało kwaśna możemy pomóc sobie niewielką ilością soku z cytryny lub zakwasem przygotowanym na biały barszcz. Ziemniaki gotujemy w lekko osolonej wodzie.
Cebulę i słoninę kroimy w kostkę.
Podsmażamy tworząc z nich okrasę.
Na twardo gotujemy jajka.

Mój ulubiony sposób serwowania tej zupy to zalanie nią ugotowanego na twardo jajka i okraszonych słoninką ziemniaków. Pychota!

Jajko i śmietana są obowiązkowe, ze względu na neutralizację szkodliwych szczawianów zawartych w naszym zielonym bohaterze.

Zupa bardzo smakuje dzieciom, jednak czasem nie odpowiada im konsystencja liści. Nic prostszego, wystarczy zupę zmiksować. Można podać ją z grzankami lub podprażonymi ziarnami, na przykład dyni.

Komentarze

  1. Moja ukochana zupa dzieciństwa, a dawno nie jadłam. Koniecznie muszę zrobić.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Administratorem danych jest Pichceniomania. Dane podane w formularzu kontaktowym i/lub wymagane do dodania komentarza zostaną wykorzystane wyłącznie w celu publikacji wpisanego zapytania/komentarza i udzielenia ewentualnej odpowiedzi.

Popularne posty z tego bloga

Najprostszy na świecie sok malinowy

Jestem szczęśliwą posiadaczką starej odmiany malin, które rodzą właściwie od czerwca do pierwszych mrozów. Bałam się, że zimna wiosna pozbawi mnie w tym roku dobrodziejstwa tych owoców, ale nie. Było ich całkiem sporo i cały czas czerwienią się na krzakach. Cała rodzinka pojadła więc malin, powstało z nimi kilka smakowitych deserów no i oczywiście sok. Jego prozdrowotne działanie znamy od wieków. Chyba każdy wie, że gorąca herbata z sokiem z tych owoców to pierwsza pomoc w gorączce, rozgrzewa i wspomaga odporność.

Sok z owoców czarnego bzu- na zdrowie!

Soki najlepiej powstają warzone w sokowniku. Jednak nie każdy posiada takowy w domu, a ponad to, dla niewielkiej ilości owoców po prostu nie opłaca się go uruchamiać. Dlatego czasami warto przygotować sok w bardziej tradycyjny sposób. Żeby zachować jak najwięcej składników odżywczych i witamin, oczywiście najlepiej byłoby nie poddawać owoców obróbce termicznej, jednak w przypadku czarnego bzu jest to konieczne. W ten sposób pozbywamy się toksycznej sambunigryny, która doprowadzić może do zatrucia. Odpowiednio przygotowany sok z czarnego bzu ma bardzo korzystny wpływ na nasze zdrowie. Dla tych cennych prozdrowotnych właściwości i dla smaku- warto sobie go przygotować i sięgać po niego choćby w przypadku przeziębienia, czy bólu. Działa bowiem przeciwgorączkowo, przeciwbólowo i przeciwzapalnie, wspomaga zwalczanie męczącego kaszlu.

Lasagne z białym sosem

Lasagne to nic innego jak dość spore płaty makaronu, które służą do przygotowania jednej z bardziej popularnych włoskich potraw- makaronu przekładanego różnymi dodatkami i z różnego rodzaju sosami. Są różne techniki przygotowania tego dania. Niektórzy gotują makaron zanim trafi do zapiekania w piekarniku. Ja jednak nigdy tego nie robię i zawsze wychodzi świetnie. Jaki jest sekret? Żaden sekret, makaron jak to makaron, po prostu musi piec się w towarzystwie sporej ilości płynu, sosu by odpowiednio zmięknąć. Wypróbujcie, jest pycha.