Przejdź do głównej zawartości

Rybka na ziemniakach

Ryby ubóstwiam i choć nie zawsze uda się kupić super świeżą, czyli najpyszniejszą- to i tak gotuję je często. Dzisiaj przepis zainspirowany potrawą, którą miałam okazję jeść we Włoszech. Oczywiście zmodyfikowany no i, że tak brzydko napiszę, nieco "spolszczony". Cudownie smacznie było, więc możecie korzystać z tej receptury bez obaw! :)
Składniki na 2-3 porcje:
  • 500 g ziemniaków
  • 3 filety z mintaja
  • pół pęczka koperku
  • pół pęczka koperku (najlepiej cienkiego)
  • 250 ml białego wytrawnego wina
  • 400-500 ml wody
  • pół łyżeczki płatków chili
  • sól
  • olej do smażenia
Ziemniaki obieramy i kroimy w plastry o podobnej grubości (najlepiej ok. 0,5 cm).
Rozgrzewamy olej i zaczynamy podsmażać.
Lekko soli i posypujemy chili.
Po około 10-15 minutach podsmażania, dolewamy wino.
Chwilę dusimy, aby odparował alkohol. Następnie dolewamy wodę- ale najlepiej nie całą, zawsze możemy dolać w trakcie jeśli będzie taka konieczność.
Gdy ziemniaki zmiękną dodajemy posiekany szczypior i koperek.

Po kilku minutach, na wierzchu układamy filety, całe lub pokrojone na nieco mniejsze porcje, lekko oprószone solą.
Dusimy kilka minut i przekładamy na drugą stronę. Rybka uparuje się szybciutko. Na dole pozostanie lekki "sos" powstały w procesie gotowania ziemniaków. Podajemy, smacznego!


Komentarze

  1. Ryba może być a ziemniaki niekoniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście kto co woli :) ale w tej wersji smakują rewelacyjnie :)

      Usuń
  2. Fajny pomysł, ryba i ziemniaki w jednym garnku gotowane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam. W oryginale ryba była parowana w całości... ale zabłąkane łuski wśród ziemniaków lekko mnie przerosły ;)

      Usuń
  3. My jesteśmy bardzo ziemniakowe i z taką rybką ziemniaczki chętnie byśmy sobie zjadły :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Rybka i ziemniaczki idealne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Administratorem danych jest Pichceniomania. Dane podane w formularzu kontaktowym i/lub wymagane do dodania komentarza zostaną wykorzystane wyłącznie w celu publikacji wpisanego zapytania/komentarza i udzielenia ewentualnej odpowiedzi.

Popularne posty z tego bloga

Szpinakowa wyżerka, sałatka z musztardowym charakterem

Lato niesie ze sobą wiele przyjemności. Słońce, ciepełko, owoce, warzywka- wszystko co kocham. Jednak czasem upalne dni odbierają mi jedno- ochotę do wielogodzinnego sterczenia przy kuchence. Zaskakujące, ale jednak ;) Wtedy najchętniej zrywam coś na polu, wygrzebuję jakieś zapasy z lodówki, czy spiżarni i komponuję sałatkę. Trochę tego, szczypta tamtego- taka sałatka "nawinie". Jeśli jeszcze w lodówce czeka mój ulubiony sałatkowy sosik- to niczego więcej do szczęścia nie potrzebuję .

Ruska pizza

To danie nie ma nic wspólnego z kuchnią rosyjską/ruską, z pizzą- może tylko kształt. Taką nazwę dostało lata temu, kiedy chciało się zjeść coś dobrego, innego, a niekoniecznie można było pozwolić sobie na wyprawę do pizzerii i trzeba było nieco oszukać. Gdy snuję się po kuchni myśląc: "zjadłabym coś dobrego", to ten placek często przychodzi mi do głowy w pierwszej kolejności. Tak naprawdę można zaszaleć i stworzyć kompozycję dowolnych, ulubionych dodatków. Przygotowanie trwa znacznie krócej niż przygotowanie domowej pizzy, może komuś przypadnie do gustu.

Buraczana rozpusta

Dzisiaj buraczana sałatka, która przypadła do gustu nawet tym, którzy na co dzień nie przepadają za burakami. Ta smakowita bulwa uprawiana była już w I wieku p.n.e. Oprócz cennych witamin i soli mineralnych zawiera także sporą ilość błonnika, kwasu jabłkowego i cytrynowego, czyli substancji, które bardzo korzystnie wpływają na proces trawienny i mogą wspomagać różnego rodzaju prozdrowotne diety. Jeśli macie ochotę na nową odsłonę i ciekawe wykorzystanie rzeczonego warzywa, to gorąco polecam wypróbowanie poniższego przepisu.