Przejdź do głównej zawartości

Szaszłyki

Szaszłyki wymagają podstawowej rzeczy- posiadania odpowiednio długich patyczków. Najlepiej natrzeć je wcześniej olejem, nie przypalą się podczas grillowania. Szaszłyki można zrobić na grillu, na świeżym powietrzu, ale i w piekarniku lub na patelni grillowej. Proste pyszności, które lubi mój ośmioletni bratanek- w trakcie grillowych spotkań na tą potrawę zawsze czeka najbardziej i pałaszuje wszystko, co do najmniejszego kawałeczka.


Przygotujcie sobie następujące składniki:
  • 500 g piersi z kurczaka
  • 250 g pieczarek
  • dużą czerwoną paprykę
  • średnią cukinię
  • dwie nieduże cebule
  • pomidory koktajlowe (około 10 sztuk)
  • łyżkę soli, po łyżeczce pieprzu, bazylii, tymianku i kurkumy
  • dwie łyżki soku z cytryny
  • olej
Piersi z kurczaka dzielę mniej więcej na kawałki 5x5 cm. Około 1/3 szklanki oleju mieszam z przyprawami i sokiem z cytryny, marynuję w nim kurczaka przez przynajmniej 2 godziny. Po upływie tego czasu kroję resztę warzyw na dość duże kawałki- takie, by można je było nadziać na patyk i żeby się nie rozpadły, mniej więcej takiej wielkości jak kawałki kurczaka. Nadziewam na patyczki, naprzemiennie, warzywa i mięso. Ręce mam cały czas lekko natłuczone oliwą z marynaty z kurczaka, więc każde warzywo także leciutko zostaje nią pokryte. Tak przygotowane szaszłyki są gotowe do grillowania.

W piekarniku grillują się około 30 minut w 180 stopniach, na tradycyjnym grillu porównywalnie długo, w zależności od wielkości kawałków mięsa i siły żaru. Najlepiej sprawdzać co jakiś czas, żeby nie przesuszyć mięsa. Pamiętajmy również aby zawsze grillować je na aluminiowej tacce lub folii- warzywa mają tendencję do przywierania, a to może stworzyć problem podczas przekręcania ze strony na stronę, co polecam zrobić przynajmniej dwukrotnie. Smacznego grillowania :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jakby ciacho, a jednak sałatka

Lubię takie lekkie mylenie zmysłów, kiedy oko widzi co innego, niż jest w rzeczywistości. Pokrojone na kawałki jakby ciasto, które w rzeczywistości jest sałatką- to jest to. Zaskakujące, a do tego pyszne- idealne na przyjęcie.

Pieczarkowe zapiekańce

Moja dzisiejsza propozycja to świetna przystawka, zakąska, ale znakomicie sprawdzi się także jako danie obiadowe. Grzyby i mięso to po prostu świetne połączenie. Precyzując, w tym przypadku grzyby połączyłam z podrobami i sprawdziło się to genialnie. Do tego serowy akcent i nutka wędzonego aromatu- polecam!

Sok z owoców czarnego bzu- na zdrowie!

Soki najlepiej powstają warzone w sokowniku. Jednak nie każdy posiada takowy w domu, a ponad to, dla niewielkiej ilości owoców po prostu nie opłaca się go uruchamiać. Dlatego czasami warto przygotować sok w bardziej tradycyjny sposób. Żeby zachować jak najwięcej składników odżywczych i witamin, oczywiście najlepiej byłoby nie poddawać owoców obróbce termicznej, jednak w przypadku czarnego bzu jest to konieczne. W ten sposób pozbywamy się toksycznej sambunigryny, która doprowadzić może do zatrucia. Odpowiednio przygotowany sok z czarnego bzu ma bardzo korzystny wpływ na nasze zdrowie. Dla tych cennych prozdrowotnych właściwości i dla smaku- warto sobie go przygotować i sięgać po niego choćby w przypadku przeziębienia, czy bólu. Działa bowiem przeciwgorączkowo, przeciwbólowo i przeciwzapalnie, wspomaga zwalczanie męczącego kaszlu.