- niedużą główkę kapusty włoskiej
- cebulę
- dwa ząbki czosnku
- pęczek koperku
- 3 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 1/3 łyżeczki imbiru
- 1/3 łyżeczki
- pół łyżeczki czarnego pieprzu
- 1/3 łyżeczki płatków chili
- szczypta kminu rzymskiego
- solidną łyżkę masła, najlepiej klarowanego
- sól do smaku
Im bardziej zagłębiam się w temat jadalnych kwiatków i innych, często nieco zapomnianych darów łąk i lasów, tym bardziej zadziwia mnie, ile roślin marnuje się w naszym najbliższym otoczeniu. No dobrze, może nie marnują się tak do końca, kwiaty w końcu zawsze cieszą oko. Gdy wpadam do wychuchanego i wypielęgnowanego ogrodu moich rodziców, to widzę jak oni drżą i obserwują pytająco- co też tym razem zagarnę do kuchni. Wszystkie moje próby zyskują finalnie aprobatę, także od czasu do czasu faktycznie coś podkradam. Dzisiaj padło na piwonie, które w tym roku kwitną wyjątkowo pięknie. Zrobiłam 2 słoiczki na próbę, a potem to już ile się dało... :)
Takiej wersji jeszcze nie jadłam, smakowicie brzmi i wygląda :-)
OdpowiedzUsuń