Przejdź do głównej zawartości

Fasolka na zimę




Fasolka szparagowa to kolejny smak lata, który wykorzystuję w sezonie jak tylko się da. Żeby jednak nie tęsknić za nią zbyt mocno zimą, mrożę lub zamykam w słoiki. Mrożenie fasolki jest banalnie proste. Wystarczy odciąć końcówki, wrzucić na wrzątek i obgotować około 3 minuty, przelać zimną wodą, wysuszyć, włożyć do woreczków i zamrozić. Fasolkę ze słoika także łatwo przygotować, najczęściej robi się ją w prostej, słodkawej zalewie, taka smakuje w sposób najbardziej zbliżony do tej świeżej. W tym roku zrobiłam ją jednak w nieco innej wersji, o bardziej wyrazistym smaku. Wyszła chrupiąca, aromatyczna, pyszna.





Na 1 litrowy słoik wypełniony fasolką potrzebujecie:
  • 1 gałązki kopru wraz z kwiatem
  • dużego, pokrojonego w plastry ząbka czosnku
  • dwóch liści laurowych
  • pół łyżeczki gorczycy
  • około 10 ziarenek czarnego pieprzu
Na zalewę:
  • około 500 ml wody
  • 1-2 łyżek octu
  • łyżeczki cukru
  • łyżeczki soli
Fasolkę, po obcięciu końcówek, wrzućcie do wrzątku i obgotujcie, nie dłużej niż 3-5 minut, (w zależności od ilości). Następnie odcedźcie i przelejcie chłodną wodą- żeby zatrzymać proces gotowania. Do słoika włóżcie koper, czosnek i przyprawy, a następnie ułóżcie w nim dość ściśle fasolkę. Zagotujcie wszystkie składniki zalewy i zalejcie zawartość słoika tak, by płyn całkowicie przykrył warzywa. Szczelnie zamknięte słoiki trzeba pasteryzować około 30-40 minut, na przykład gotując w dużym garnku. Pamiętajcie by wyłożyć garnek ściereczką oraz o tym, że słoiki nie powinny bezpośrednio stykać się ze sobą i z krawędziami garnka. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Orzeźwiający koktajl owocowy z ziołową niezpodzianką

Dodatek ziół innych niż mięta do słodkości długo wydawał mi się dość dziwaczny, do momentu aż spróbowałam. Zioła w deserach sprawdzają się genialnie, moim zdaniem zwłaszcza, gdy są one owocowe. Jeśli krzywicie się na myśl o połączeniu na przykład bazylii z truskawkami, to czas spróbować i zmienić zdanie. Ja miałam dokładnie takie samo podejście i cieszę się, że je zweryfikowałam. Dzisiaj propozycja pysznego, prostego koktajlu owocowego. Ugasi pragnienie, ale spokojnie można podać go także jako pyszny deser.

Ruska pizza

To danie nie ma nic wspólnego z kuchnią rosyjską/ruską, z pizzą- może tylko kształt. Taką nazwę dostało lata temu, kiedy chciało się zjeść coś dobrego, innego, a niekoniecznie można było pozwolić sobie na wyprawę do pizzerii i trzeba było nieco oszukać. Gdy snuję się po kuchni myśląc: "zjadłabym coś dobrego", to ten placek często przychodzi mi do głowy w pierwszej kolejności. Tak naprawdę można zaszaleć i stworzyć kompozycję dowolnych, ulubionych dodatków. Przygotowanie trwa znacznie krócej niż przygotowanie domowej pizzy, może komuś przypadnie do gustu.

Makaron z serem

Macaroni and cheese, czyli makaron z serem, to potrawa, która chyba największą karierę zrobiła z Stanach Zjednoczonych, gdzie jest jednym z najbardziej popularnych posiłków zaliczanych do dań comfort foods- czyli tych, które się zjada dla poprawy nastroju, wywołania miłych skojarzeń i wspomnień. Być może wszystkiemu "winny" jest jeden z większych producentów żywności, który w pierwszej połowie ubiegłego wieku zaczął produkować ten przysmak na masową skalę. Dlaczego więc amerykanie tak lubią mac and cheese? Kupują, otwierają pudełko, wkładają do piekarnika lub kuchenki mikrofalowej i gotowe. Czyli szybko i bezproblemowo, a do tego smacznie. Jednak, oczywiście, są i tacy, którzy ambitnie sami przyrządzają to rozpustne danie. Dlaczego rozpustne? Bo uzależniającego smaku, ale i kalorii mu nie brakuje... Wersji tej potrawy jest oczywiście sporo. Dzisiaj proponuję jedną z nich, która nie wymaga zapiekania.