Przejdź do głównej zawartości

Chrupczosy- świetna przekąska

Wino w kuchni, okazuje się mieć szersze zastosowanie, niż przypuszczałam. Kieliszek wina, odpowiednio dobranego do pysznego posiłku, jest jego idealnym dopełnieniem, bez dwóch zdań. Często także dodaje się wino do potraw, by ich smak nabrał głębi i szlachetności. Nie wiedziałam jednak, że wino może być częścią ciasta, świetnego jako krucha baza do przeróżnych wypieków, zarówno słodkich jak i wytrawnych. Postanowiłam poeksperymentować i okazało się, że owo ciasto usmażone, samo w sobie stanowić może świetną przekąskę. Konieczne sprawdźcie!




Na około 40 paluszków o długości 5-7 cm oraz sosu przygotujcie:

  • szklankę mąki
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 4 łyżki białego wytrawnego wina
  • sól
  • łyżkę majonezu
  • łyżkę tabasco
  • łyżkę dżemu pomidorowego (można zastąpić na przykład mieszanką przecieru pomidorowego i miodu)
  • olej do smażenia
  • opcjonalnie czosnek niedźwiedzi lub inne ulubione zioła
Mąkę mieszamy z winem, oliwą i połową łyżeczki soli.
Wystarczy wymieszać łyżką a gdy składniki już połączą się- lekko dognieść dłońmi.
Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy na 30 minut do lodówki.
W międzyczasie przygotowujemy sos. Po prostu mieszamy majonez z tabasco i dżemem, możemy lekko posolić.
Sos powinien być słodko-ostry.
Po 30 minutach z lodówki wyjmujemy ciasto, odrywamy po kawałku i formujemy niezbyt grube, 5-7 cm wałeczki.
Rozgrzewamy dość sporą ilość oleju i na średnim ogniu smażymy paluszki aż się zrumienią.
Nie smażmy za długo, mniej więcej 2 minuty, poruszając w międzyczasie by obróciły się i równo nabrały koloru.
Wyławiamy z oleju, wykładamy na ręcznik papierowy, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Szamiemy z przygotowanym sosikiem. Aby urozmaicić, możecie do części ciasta wgnieść na przykład zioła, ja użyłam czosnku niedźwiedziego- rewelacja.

Komentarze

  1. Bardzo apetyczne! Całe szczęście, że nie mogę tego zjeść, bo przytyłabym kolejne 3 kg. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne, domowe paluszki. Chętnie bym skosztowała :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Administratorem danych jest Pichceniomania. Dane podane w formularzu kontaktowym i/lub wymagane do dodania komentarza zostaną wykorzystane wyłącznie w celu publikacji wpisanego zapytania/komentarza i udzielenia ewentualnej odpowiedzi.

Popularne posty z tego bloga

Makaron z serem

Macaroni and cheese, czyli makaron z serem, to potrawa, która chyba największą karierę zrobiła z Stanach Zjednoczonych, gdzie jest jednym z najbardziej popularnych posiłków zaliczanych do dań comfort foods- czyli tych, które się zjada dla poprawy nastroju, wywołania miłych skojarzeń i wspomnień. Być może wszystkiemu "winny" jest jeden z większych producentów żywności, który w pierwszej połowie ubiegłego wieku zaczął produkować ten przysmak na masową skalę. Dlaczego więc amerykanie tak lubią mac and cheese? Kupują, otwierają pudełko, wkładają do piekarnika lub kuchenki mikrofalowej i gotowe. Czyli szybko i bezproblemowo, a do tego smacznie. Jednak, oczywiście, są i tacy, którzy ambitnie sami przyrządzają to rozpustne danie. Dlaczego rozpustne? Bo uzależniającego smaku, ale i kalorii mu nie brakuje... Wersji tej potrawy jest oczywiście sporo. Dzisiaj proponuję jedną z nich, która nie wymaga zapiekania.

Zacierki na mleku

Zacierki na mleku goszczą na moim stole zwykle najczęściej w okresie postu, lub po prostu wtedy, kiedy rodzina chce odpocząć od dań ciężkich i mięsnych. Ciekawa jestem, czy u Was też jada się taką zupę mleczną? Niektórym takie połączenie wydaje się równie egzotyczne, jak połączenie mięsa z owocami, a jednak amatorów na nie nie brakuje. Bardzo gorąco polecam wypróbować!

Orzeźwiający koktajl owocowy z ziołową niezpodzianką

Dodatek ziół innych niż mięta do słodkości długo wydawał mi się dość dziwaczny, do momentu aż spróbowałam. Zioła w deserach sprawdzają się genialnie, moim zdaniem zwłaszcza, gdy są one owocowe. Jeśli krzywicie się na myśl o połączeniu na przykład bazylii z truskawkami, to czas spróbować i zmienić zdanie. Ja miałam dokładnie takie samo podejście i cieszę się, że je zweryfikowałam. Dzisiaj propozycja pysznego, prostego koktajlu owocowego. Ugasi pragnienie, ale spokojnie można podać go także jako pyszny deser.