Wersji jest wiele. Bardzo lubię
zieloną zupę, taką jarzynową, z tym, co teraz świeże i pyszne, oczywiści także ze szparagami. Jednak najlepszy według mnie jest krem z tych warzyw. Zmiksowane oddają mnóstwo smaku i aromatu. Powstaje swego rodzaju esencja, można by rzec, że to 200% szparagów w szparagach. Proponuję Wam dzisiaj moją wersję, aksamitną, jednak z chrupiącą, także szparagową niespodzianką. Wszystkie moje miksowane zupy muszą mieć jakiś element do pochrupania. Dodatkowa tekstura zawsze mile widziana :)
Składniki na około 2,5 litra zupy to:
- 2 pęczki, czyli ok 1 kg zielonych szparagów
- 3 litry warzywnego bulionu (4 marchewki, 2 pietruszki, seler, por, cebula, 2 ząbki czosnku, 2-3 ziela angielskie, 3 liście laurowe)
- 3 średnie ząbki czosnku
- 2 średnie ziemniaki
- łyżka masła
Najpierw z podanych składników gotujemy warzywny wywar, tak by powstało go około 3 litry.
Szparagi myjemy, czyścimy, odcinamy dolną zdrewniałą część, którą dorzucamy do gotującego się bulionu.
Odcinamy same główki i na razie zostawiamy.
Resztę kroimy na mniejsze kawałki.
Bulion przecedzamy, do gotującego się wywaru wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki.
Po około 5 minutach dorzucamy także środkową część szparagów.
Gotujemy do miękkości, jakieś 10 kolejnych minut. Następnie wszystko miksujemy i ponownie zagotowujemy.
W międzyczasie na maśle, na niedużym ogniu, podsmażamy czosnek, ok. 2 minuty.
Następnie dorzucamy odcięte wcześniej główki szparagów. Lekko solimy i podsmażamy jakieś 5 minut, by lekko zmiękły, jednak nadal pozostały chrupiące.
Zupę doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z podsmażonymi na chrupko górnymi częściami warzyw z czosnkiem. Ja dodałam także nieco kiełków słonecznika.
Szparagi myjemy, czyścimy, odcinamy dolną zdrewniałą część, którą dorzucamy do gotującego się bulionu.
Odcinamy same główki i na razie zostawiamy.
Resztę kroimy na mniejsze kawałki.
Bulion przecedzamy, do gotującego się wywaru wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki.
Po około 5 minutach dorzucamy także środkową część szparagów.
Gotujemy do miękkości, jakieś 10 kolejnych minut. Następnie wszystko miksujemy i ponownie zagotowujemy.
W międzyczasie na maśle, na niedużym ogniu, podsmażamy czosnek, ok. 2 minuty.
Zupę doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z podsmażonymi na chrupko górnymi częściami warzyw z czosnkiem. Ja dodałam także nieco kiełków słonecznika.
Zielone szparagi uwielbiam, więc taka zupka na pewno by mi posmakowała, pycha!!!
OdpowiedzUsuńEsencja szparagowego smaku :)
Usuń