Ta przekąska ma jedną wadę, ciężko się powstrzymać przed zjedzeniem jej, kiedy jest jeszcze super gorąca. Oj, nie raz z łakomstwa poparzyłam język ;) Jednak, w końcu to nic odkrywczego, że połączenie pomidorów, sera i bazylii jest po prostu mistrzowskie, a do tego podsmażone ziemniaczki- to nie mogło się nie udać! Przygotowanie wcale nie wymaga ani wiele czasu ani też specjalnych umiejętności czy wprawy, więc wypróbujcie.
Potrzebne składniki na 10 przekąsek to:
Potrzebne składniki na 10 przekąsek to:
- 500 g ziemniaków
- ok. 3/4 szklanki mąki (mniej jeśli ziemniaki są "wczorajsze")
- 10 pomidorków koktajlowych
- 10 listków bazylii
- ok. 100 g żółtego sera
- jajko
- sól i pieprz
- olej do smażenia
Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie.
Przestudzone przeciskamy przez praskę.
Mieszamy z mąką, jajkiem. Doprawiamy solą i sporą ilością pieprzu.
Ciasto powinno być wilgotne, ale nie za bardzo, by nie przyklejało się do dłoni- w razie konieczności dosypujemy nieco mąki.
Myjemy pomidory i liście bazylii. Ser ścieramy na tarce.
Bierzemy nieco ciasta- mniej więcej wielkości pomidora. Rozpłaszczamy na dłoni na placek. Na środku układamy nieco sera, listek bazylii i pomidorka.
Z ciasta tworzymy otoczkę wokół pomidora i pozostałych składników. Oprószamy mąką.
Rozgrzewamy tłuszcz i smażymy pączuszki na średnim ogniu na złoty kolor.
Pycha! Najlepiej smakują na ciepło, ale zbyt gorących też nie jedzcie, bo gorący pomidor i ser mogą poparzyć języki zbyt niecierpliwych łakomczuchów. Po usmażeniu lepiej odczekajcie kilka minut ;)
Przestudzone przeciskamy przez praskę.
Mieszamy z mąką, jajkiem. Doprawiamy solą i sporą ilością pieprzu.
Ciasto powinno być wilgotne, ale nie za bardzo, by nie przyklejało się do dłoni- w razie konieczności dosypujemy nieco mąki.
Myjemy pomidory i liście bazylii. Ser ścieramy na tarce.
Bierzemy nieco ciasta- mniej więcej wielkości pomidora. Rozpłaszczamy na dłoni na placek. Na środku układamy nieco sera, listek bazylii i pomidorka.
Z ciasta tworzymy otoczkę wokół pomidora i pozostałych składników. Oprószamy mąką.
Rozgrzewamy tłuszcz i smażymy pączuszki na średnim ogniu na złoty kolor.
Pycha! Najlepiej smakują na ciepło, ale zbyt gorących też nie jedzcie, bo gorący pomidor i ser mogą poparzyć języki zbyt niecierpliwych łakomczuchów. Po usmażeniu lepiej odczekajcie kilka minut ;)
Pączki z ziemniaka heh dobry pomysł :D muszą ciekawie smakować :)
OdpowiedzUsuńSą pyszne, bardzo :)
UsuńAle fajne mają nadzienie :D Takie proste a jakie pyszne :)
OdpowiedzUsuńZwykle w prostocie siła :)
UsuńFajny pomysł.
OdpowiedzUsuńU nas w domu robimy czasami tradycyjne polskie ze słoniną i mięsem, ale te też są super!
Z mięsem i słoniną też super! :)
UsuńSuper pomysł! Myślę, ze takie pączusie są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńSą, są, wypróbuj koniecznie :)
Usuńobśliniłam ekran :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam!!! ;) I zapraszam! Chętnie Cię uraczę! :D
UsuńFajny pomysł, muszę je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :)
Usuń