Przejdź do głównej zawartości

Sałatka z lekko indyjską nutą




Dzisiaj mam dla Was propozycję sałatki, pełnowartościowego posiłku, idealnego na upały, kiedy nie chce nam się sterczeć przy kuchence i gotować. Moja wersja to spora miska sałatki, idealna dla kilku osób, jako pełnowartościowy posiłek lub dodatek, na przykład do mięsa z grilla. Do jej przygotowania wykorzystałam:




  • 300 g konserwowej ciecierzycy
  • połowę małego, świeżego ananasa
  • 500 g szynki konserwowej (ale może być również wędlina drobiowa)
  • świeże liście szpinaku
  • łyżeczkę przyprawy curry
  • dwie łyżeczki kurkumy
  • łyżeczkę pieprzu
  • pół łyżeczki soli
  • łyżkę majonezu
  • dwie łyżki oliwy z oliwek
Przepis jest jednym z najkrótszych, o jakich przyszło mi pisać. Ananasa obrałam i pokroiłam w kostkę, tak samo pokroiłam także szynkę. Do ananasowo-szynkowych kostek dołożyłam odcedzoną i wypłukaną ciecierzycę. Wszystko przyprawiłam i wymieszałam z majonezem i oliwą. Odstawiłam na godzinkę, by smaki się dobrze przeniknęły. Umyłam i wysuszyłam świeży szpinak, ułożyłam na talerzach i na taki zielony podkład wyłożyłam porcje sałatki. Prosta sprawa :)

Komentarze

  1. Uwielbiam takie sałatki, staram się jak najczęściej je robić. Wschodnie smaki jak najbardziej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. witam co do ciasta to przepis na dróżdżowiec jest tak łatwy że zrobi go nawet początkująca gospodyni powodzenia i daj znać jak wyszło

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Administratorem danych jest Pichceniomania. Dane podane w formularzu kontaktowym i/lub wymagane do dodania komentarza zostaną wykorzystane wyłącznie w celu publikacji wpisanego zapytania/komentarza i udzielenia ewentualnej odpowiedzi.

Popularne posty z tego bloga

Najprostszy na świecie sok malinowy

Jestem szczęśliwą posiadaczką starej odmiany malin, które rodzą właściwie od czerwca do pierwszych mrozów. Bałam się, że zimna wiosna pozbawi mnie w tym roku dobrodziejstwa tych owoców, ale nie. Było ich całkiem sporo i cały czas czerwienią się na krzakach. Cała rodzinka pojadła więc malin, powstało z nimi kilka smakowitych deserów no i oczywiście sok. Jego prozdrowotne działanie znamy od wieków. Chyba każdy wie, że gorąca herbata z sokiem z tych owoców to pierwsza pomoc w gorączce, rozgrzewa i wspomaga odporność.

Kurczak, groszek, makaron

Czy też tak macie, że pomimo otwartości na kuchenne nowości, pewne smaki po prostu z automatu przypisujecie danemu rodzajowi potraw lub wręcz konkretnemu daniu? Ja i owszem i niektórych skojarzeń niezwykle trudno mi się pozbyć. Choć może nie o samo pozbycie tutaj chodzi, a o próbowanie danego składnika w innej odsłonie. Takim zaklętym produktem jest dla mnie mięta. Zawsze do herbaty, do deseru. Nawet jeśli pojawiała się w jakichś ziołowych mieszankach, to w nikłych, niemal niezauważalnych ilościach. A czy z mięty można zrobić bohaterkę wytrawnego dania? Otóż można, a na dowód tego, mam dla Was poniższy przepis. Trzy główne składniki, makaron, kurczak i zielony groszek, ale królową jest mięta. Polecam!

Lasagne z białym sosem

Lasagne to nic innego jak dość spore płaty makaronu, które służą do przygotowania jednej z bardziej popularnych włoskich potraw- makaronu przekładanego różnymi dodatkami i z różnego rodzaju sosami. Są różne techniki przygotowania tego dania. Niektórzy gotują makaron zanim trafi do zapiekania w piekarniku. Ja jednak nigdy tego nie robię i zawsze wychodzi świetnie. Jaki jest sekret? Żaden sekret, makaron jak to makaron, po prostu musi piec się w towarzystwie sporej ilości płynu, sosu by odpowiednio zmięknąć. Wypróbujcie, jest pycha.