Cukinia jest u mnie ostatnio ciągle na tapecie. Z każdym następnym sprawdzonym przepisem, zdaję sobie sprawę, jak uboga w to warzywo była do tej pory moja kuchnia. Cukinia nie ma dominującego , narzucającego się smaku, więc świetnie nadaje się jako baza do wielu potraw, ale jednocześnie jej słodkawo-orzechowy posmak zawsze jest delikatnie wyczuwalny. Z łatwością można sprawić, że będzie cudownie chrupiąca albo rozkoszne soczysta, albo i jedno i drugie zarazem. Najlepiej smakuje młoda, można ją jeść na surowo, nie wymaga długiej obróbki cieplnej. Warzywo-ideał, pełne witaminy C, PP, B1 i karotenu. Dzisiaj moja propozycja to warstwowa zapiekanka, taka lasagna bez makaronu.
Przygotujcie następujące składniki:
Owalne naczynie żaroodporne wysmarowałam oliwą i posypałam bułką tartą. Składniki układałam warstwowo. Najpierw warstwa cukinii, na nią nieco soli, pieprzu i ziół oraz około 2 łyżek rozbełtanego jajka. Następnie położyłam szynkę konserwową, posmarowałam ją łyżeczką koncentratu pomidorowego i posypałam serem. Na to znowu trafiła cukinia, cała procedura się powtórzyła lecz tym razem z drugim rodzajem szybki.
Układałam warstwy aż do wyczerpania składników i wypełnienia naczynia. Na sam wierzch trafił żółty ser oraz cienka warstwa bułki tartej.
Piekłam około 35 minut w 190 stopniach. Na ostatnie 10 minut włączyłam górną grzałkę z funkcją grilla by ładnie przypiec wierzch dania. Świetnie smakuje zarówno na ciepło i jako zimna przekąska. Równie pysznie smakować będzie bez szynki, jeśli wolicie wersję bezmięsną.
Pichceniomaniowe niebo w gębie!
Przygotujcie następujące składniki:
- 2-3 średnie cukinie
- 6 plastrów szynki konserwowej
- 6 plastrów szynki długodojrzewającej
- ok 150 g ulubionego sera, ja użyłam cheddar
- 100 g parmezanu
- 2 jajka
- przecier pomidorowy
- bułkę tartą
- oliwę
- sól, pieprz i zioła (polecam mieszankę bazylii, tymianku, oregano i rozmarynu)
Owalne naczynie żaroodporne wysmarowałam oliwą i posypałam bułką tartą. Składniki układałam warstwowo. Najpierw warstwa cukinii, na nią nieco soli, pieprzu i ziół oraz około 2 łyżek rozbełtanego jajka. Następnie położyłam szynkę konserwową, posmarowałam ją łyżeczką koncentratu pomidorowego i posypałam serem. Na to znowu trafiła cukinia, cała procedura się powtórzyła lecz tym razem z drugim rodzajem szybki.
Układałam warstwy aż do wyczerpania składników i wypełnienia naczynia. Na sam wierzch trafił żółty ser oraz cienka warstwa bułki tartej.
Piekłam około 35 minut w 190 stopniach. Na ostatnie 10 minut włączyłam górną grzałkę z funkcją grilla by ładnie przypiec wierzch dania. Świetnie smakuje zarówno na ciepło i jako zimna przekąska. Równie pysznie smakować będzie bez szynki, jeśli wolicie wersję bezmięsną.
Pichceniomaniowe niebo w gębie!
Ja osobiście bardzo lubię cukinię, mam taki mały problem bo mąż nie przepada i wtedy większość ja muszę zjadać. Chyba dlatego, że ma lekko słodkawy smak. Cały czas próbuje go przekonać :/ Przepis smakowity :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj połączeń cukinii z wyrazistymi smakami, myślę, że ten przepis byłby idealny :)
Usuń