Przejdź do głównej zawartości

Smażone piersi kaczki z chrupiącą skórką


Jak to jest z tą kaczką? Często gości na Waszych stołach? Na moim nie za często, choć bardzo lubię to mięsko. Najczęściej faszeruję i piekę, ale to oczywiście dość pracochłonne. Na co dzień lepiej skusić się na piersi, które przygotowuje się szybko i nawet w najprostszej wersji mogą miło zaskoczyć Waszych współbiesiadników.
Składniki:
  • 2 piersi kaczki ze skórą
  • 2 spore ząbki czosnku
  • gruboziarnista sól
  • grubo zmielony czarny pieprz
  • pół pęczka natki pietruszki
Kaczka jest podobna do ośmiornicy- nie szkodzi jej mrożenie, a wręcz pomaga. Śmiało kupujcie więc wersję mrożoną. Piersi opłukujemy, osuszamy.
Skórę nacinamy w pasy lub kratkę, uważając by nie naruszyć struktury mięsa.
Z obu stron obsypujemy solą i pieprzem.

Na zimną patelnię wykładamy piersi skórą do dołu, wrzucamy lekko rozgnieciony czosnek w łupinach.
Na średnim ogniu, przez około 10 minut wytapiamy tłuszcz ze skóry i smażymy ją na rumiano. W międzyczasie zaczynam nagrzewać piekarnik do 220 stopni. Przekładamy piersi na drugą stronę i smażymy 3 minuty.
Dorzucamy natkę pietruszki lub inne ulubione zioła. Świetnie sprawdzi się tymianek, czy rozmaryn. Chodzi wyłącznie o delikatne aromatyzowanie mięska. Przekładamy piersi ponownie skórą do dołu.
Wstawiamy patelnię do piekarnika na 7-8 minut.
Jeśli nie macie patelni, której można używać w piekarniku, wykorzystajcie choćby naczynie żaroodporne, ale nagrzejcie je uprzednio wraz z piekarnikiem i przełóżcie mięso z patelni w odpowiednim momencie.
Piersi powinny odpocząć około 10 minut poza naczyniem w którym się piekły.
Możecie podać w całości, ale bardziej elegancko będą wyglądać pokrojone w zgrabne plastry.
Proponuję podać z kaszą i z ulubioną sałatką, na przykład buraczaną. Ja dołożyłam jeszcze ostre ogóreczki. Smacznego!

Komentarze

Prześlij komentarz

Administratorem danych jest Pichceniomania. Dane podane w formularzu kontaktowym i/lub wymagane do dodania komentarza zostaną wykorzystane wyłącznie w celu publikacji wpisanego zapytania/komentarza i udzielenia ewentualnej odpowiedzi.

Popularne posty z tego bloga

Makaron z serem

Macaroni and cheese, czyli makaron z serem, to potrawa, która chyba największą karierę zrobiła z Stanach Zjednoczonych, gdzie jest jednym z najbardziej popularnych posiłków zaliczanych do dań comfort foods- czyli tych, które się zjada dla poprawy nastroju, wywołania miłych skojarzeń i wspomnień. Być może wszystkiemu "winny" jest jeden z większych producentów żywności, który w pierwszej połowie ubiegłego wieku zaczął produkować ten przysmak na masową skalę. Dlaczego więc amerykanie tak lubią mac and cheese? Kupują, otwierają pudełko, wkładają do piekarnika lub kuchenki mikrofalowej i gotowe. Czyli szybko i bezproblemowo, a do tego smacznie. Jednak, oczywiście, są i tacy, którzy ambitnie sami przyrządzają to rozpustne danie. Dlaczego rozpustne? Bo uzależniającego smaku, ale i kalorii mu nie brakuje... Wersji tej potrawy jest oczywiście sporo. Dzisiaj proponuję jedną z nich, która nie wymaga zapiekania.

Zacierki na mleku

Zacierki na mleku goszczą na moim stole zwykle najczęściej w okresie postu, lub po prostu wtedy, kiedy rodzina chce odpocząć od dań ciężkich i mięsnych. Ciekawa jestem, czy u Was też jada się taką zupę mleczną? Niektórym takie połączenie wydaje się równie egzotyczne, jak połączenie mięsa z owocami, a jednak amatorów na nie nie brakuje. Bardzo gorąco polecam wypróbować!

Orzeźwiający koktajl owocowy z ziołową niezpodzianką

Dodatek ziół innych niż mięta do słodkości długo wydawał mi się dość dziwaczny, do momentu aż spróbowałam. Zioła w deserach sprawdzają się genialnie, moim zdaniem zwłaszcza, gdy są one owocowe. Jeśli krzywicie się na myśl o połączeniu na przykład bazylii z truskawkami, to czas spróbować i zmienić zdanie. Ja miałam dokładnie takie samo podejście i cieszę się, że je zweryfikowałam. Dzisiaj propozycja pysznego, prostego koktajlu owocowego. Ugasi pragnienie, ale spokojnie można podać go także jako pyszny deser.