Przejdź do głównej zawartości

Zupa papryką doprawiona

Nie jest to zupa paprykowa w klasycznym rozumieniu. Taką już kiedyś prezentowałam. Piekłam paprykę i robiłam z niej pyszny krem. Ta zupa to aromatyczna, solidna, rozgrzewająca porcja energii, dosmaczona papryką w kilku odsłonach. Zaciekawieni? Sprawdźcie przepis koniecznie!

Składniki na 4 porcje:

  • 120 g kaszy pęczak 
  • puszka białek fasoli (ok. 250 g po odcedzeniu z zalewy)
  • włoszczyzna na wywar (3 marchewki, 1/4 niedużego selera, por, 2 pietruszki)
  • 2 uda z kurczaka
  • kawałek boczku wędzonego lub innego mięsa, które doda wędzonego posmaku (możecie też po prostu dorzucić odkrojoną, podwędzoną skórę z boczku)
  • 2 ząbki czosnku
  • liść laurowy
  • 2 łyżki ajwaru 
  • łyżka pasty chili
  • 1/2 łyżki słodkiej wędzonej papryki w proszku
  • łyżka słodkiej papryki w proszku
  • 1/2 czerwonej surowej papryki
  • 1/4 łyżki brązowego cukru
  • łyżka soku z cytryny
  • sól
  • szczypiorek
Z warzyw i mięsa, z dodatkiem liścia, czosnku i odrobiny soli gotujemy wywar.

Odcedzamy, zachowując marchew i mięso, które dalej wykorzystamy. Do wywaru wsypujemy opłukaną kaszę i gotujemy.
Gdy kasza będzie niemal gotowa, doprawiamy ajwarem, pastą chili oraz papryką w proszku. Mój ajwar nie był pikantny niemal wcale- lepiej sprawdźcie przed użyciem, żeby nie przesadzić z pikanterią.


Dokładamy fasolę i wszystko chwilę gotujemy. Możecie nie dodawać wszystkich przypraw na raz. Dodać część i w razie konieczności doprawić później.
Pod sam koniec gotowania dorzucamy pokrojoną, ugotowaną w wywarze marchewkę oraz bardzo drobno pokrojoną surową paprykę. Marchewka jest miękka więc nie potrzebuje już obróbki cieplnej, natomiast dobrze żeby papryka pozostała chrupiąca- czyli niech nie gotuje się za długo.
Dorzucamy oddzielone od kości mięso kurczaka.
Doprawiamy cukrem.
Dolewamy nieco soku z cytryny.
Próbujemy i doprawiamy jeszcze do smaku solą i pastą chili. Podajemy posypaną szczypiorem.

Komentarze

  1. Chętnie bym zjadła taką zupkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi być pyszna i bardzo aromatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie to zrobiłaś. Bardzo apetyczna propozycja. Aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam taką...choc precyzyjnie takiej nie jadłam, ale mogę sobie wyobrazić jej smak, mniam mniam aż u mnie roznosi się jej woń ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z takimi składnikami zrobiła się bardzo sycąca zupa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie zupki mogła bym jeśc codziennie

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo aromatyczna zupka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe składniki, nie mam wątpliwości, że wyszła pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, często do niej wracam, bo jest mega pyszna :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Administratorem danych jest Pichceniomania. Dane podane w formularzu kontaktowym i/lub wymagane do dodania komentarza zostaną wykorzystane wyłącznie w celu publikacji wpisanego zapytania/komentarza i udzielenia ewentualnej odpowiedzi.

Popularne posty z tego bloga

Orzeźwiający koktajl owocowy z ziołową niezpodzianką

Dodatek ziół innych niż mięta do słodkości długo wydawał mi się dość dziwaczny, do momentu aż spróbowałam. Zioła w deserach sprawdzają się genialnie, moim zdaniem zwłaszcza, gdy są one owocowe. Jeśli krzywicie się na myśl o połączeniu na przykład bazylii z truskawkami, to czas spróbować i zmienić zdanie. Ja miałam dokładnie takie samo podejście i cieszę się, że je zweryfikowałam. Dzisiaj propozycja pysznego, prostego koktajlu owocowego. Ugasi pragnienie, ale spokojnie można podać go także jako pyszny deser.

Ruska pizza

To danie nie ma nic wspólnego z kuchnią rosyjską/ruską, z pizzą- może tylko kształt. Taką nazwę dostało lata temu, kiedy chciało się zjeść coś dobrego, innego, a niekoniecznie można było pozwolić sobie na wyprawę do pizzerii i trzeba było nieco oszukać. Gdy snuję się po kuchni myśląc: "zjadłabym coś dobrego", to ten placek często przychodzi mi do głowy w pierwszej kolejności. Tak naprawdę można zaszaleć i stworzyć kompozycję dowolnych, ulubionych dodatków. Przygotowanie trwa znacznie krócej niż przygotowanie domowej pizzy, może komuś przypadnie do gustu.

Makaron z serem

Macaroni and cheese, czyli makaron z serem, to potrawa, która chyba największą karierę zrobiła z Stanach Zjednoczonych, gdzie jest jednym z najbardziej popularnych posiłków zaliczanych do dań comfort foods- czyli tych, które się zjada dla poprawy nastroju, wywołania miłych skojarzeń i wspomnień. Być może wszystkiemu "winny" jest jeden z większych producentów żywności, który w pierwszej połowie ubiegłego wieku zaczął produkować ten przysmak na masową skalę. Dlaczego więc amerykanie tak lubią mac and cheese? Kupują, otwierają pudełko, wkładają do piekarnika lub kuchenki mikrofalowej i gotowe. Czyli szybko i bezproblemowo, a do tego smacznie. Jednak, oczywiście, są i tacy, którzy ambitnie sami przyrządzają to rozpustne danie. Dlaczego rozpustne? Bo uzależniającego smaku, ale i kalorii mu nie brakuje... Wersji tej potrawy jest oczywiście sporo. Dzisiaj proponuję jedną z nich, która nie wymaga zapiekania.